Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia to bezpłatna akcja edukacyjna mająca na celu naukę i utrwalanie tabliczki mnożenia wśród dzieci. Całe wydarzenie może przyjmować różne postaci, ale wspólnym mianownikiem jest tu propagowanie nauki przez zabawę. Uczniowie poznają tabliczkę mnożenia i sprawdzają nawzajem swoją wiedzę korzystając z materiałów dostarczanych przez organizatorów i biorąc udział w specjalnie opracowanych grach. Po więcej szczegółów odnośnie samego wydarzenia odsyłam na stronę organizatora.

Mój udział, jak się można spodziewać, skupiał się na przygotowaniu materiałów graficznych: przeprowadzeniu liftingu logo wydarzenia, opracowywaniu grafik promocyjnych używanych w social mediach jak i w druku oraz na zaprojektowaniu materiałów pomocniczych używanych w grach jak i po samym wydarzeniu (licencje, podziękowania).

Była to pierwsza edycja w której brałem udział, najwięcej zatem było materiałów do przygotowania. W późniejszych latach część wymagała jedynie zmian w datach, czy uaktualnień liczby uczestników. Część materiałów natomiast pozostała niezmienna (przede wszystkim pomoce naukowe).

Pierwszym etapem przygotowania oprawy graficznej był lifting logo. Poprzednia identyfikacja straciła na aktualności, a jednak od wydarzenia promującego edukację powinno się oczekiwać dość współczesnego charakteru.

Jako że to dzieci mają największą styczność z logo, postanowiłem je trochę lepiej do nich dostosować. Głównym elementem jest tu maskotka – sowa, która w oryginale nie wygląda dla dzieci zbyt zachęcająco. Poprawiłem więc proporcje (głównie uszy i pazury), zaokrągliłem większość zbyt ostrych łuków oraz pozbyłem się gwałtownych przejść tonalnych (w przypadku gradientu na torsie jak i ostrych cieni à la cell-shading) żeby uzyskać bardziej współczesny i bardziej przyjazny wygląd.

Biorąc pod uwagę że logo miało pozostać w miarę zbliżonej formie z racji na swoją rozpoznawalność po poprzednich 6 edycjach, nie miałem zbyt dużego pola do manewru jeśli chodzi o modyfikowanie zawartości. Zamiast rozkładać elementy po bokach maskotki poszedłem raczej w kierunku sklejenia wszystkiego ze sobą do postaci przypominającej naklejkę. Jednocześnie najważniejsze elementy są czytelne i logo sprawia wrażenie jednej całości aniżeli kilku napisów rozłożonych obok siebie.

W związku z międzynarodowym zasięgiem inicjatywy potrzebne były materiały w kilku językach. Wszystkie grafiki zostały przygotowane w 4 wersjach językowych – polskiej, angielskiej, rosyjskiej i hiszpańskiej.

Plakaty z różnymi wariantami działań mnożenia i dzielenia były rozwieszane w klasach i używane do konkretnych gier zaproponowanych przez organizatora. Szkoły dostawały materiały w formie elektronicznej i drukowały je na miejscu, więc istotny był rozmiar (oba plakaty mają 105 x 297 mm, więc mieszczą się po 2 na kartce A4) jak i przygotowanie dodatkowej wersji czarno-białej dla szkół które nie miały dostępu do kolorowych drukarek.

Kolorystyka wszystkich materiałów bazuje na kolorach używanych przez głównego organizatora wydarzenia – Karty Grabowskiego. Oparłem ją na kolorach używane w opakowaniach zawierających różne warianty kart do nauki tabliczki mnożenia. Podstawowe 4 kolory rozwinąłem o warianty jaśniejsze – używane w ozdobnikach lub tłach, oraz o warianty ciemniejsze – używane przede wszystkim do tekstów.

---

Pewne zabawy wykorzystywały porozwieszane po szkole plakaty z hasłami i odezwami zawierającymi konkretne działania matematyczne. Była również możliwość rozpisania własnych haseł i odzewów, stąd dodatkowa, pusta wersja. Całość oczywiście w formacie A4 i z dodatkową, czarno-białą wersją.

Maskotka okazała się na tyle plastyczna, że udało mi się ją wykorzystać jako postać zachęcającą do brania udziału w zabawach. Poprzez zmodyfikowanie wyrazu twarzy i zgięcie piór w sposób przypominający dłonie nadałem jej ludzkiego wyglądu i umożliwiłem sobie wykorzystywanie jej w budowaniu prostych scenek.

---

W nagrodę za poprawne rozwiązywanie zagadek i wygrywanie konkurencji dzieci otrzymywały odznaki Eksperta Tabliczki Mnożenia. Przygotowane były w dwóch wariantach (z maskotką oraz z symbolem eksperta), oraz w wersji czarno-białej.

Promocja akcji w internecie skupiała się na Facebooku. Poza grafiką do postów promocyjnych potrzebne było również zaktualizowanie zdjęcia w tle fanpage’a wydarzenia.

Promocji w internecie towarzyszyły działania informacyjno-promocyjne z wykorzystaniem drukowanych plakatów z informacjami o organizatorze lokalnym i koordynatorach wydarzenia w konkretnej szkole czy mieście, oraz plakaty z wyszczególnioną liczbą szkół ze wszystkich państw biorących udział w wydarzeniu.

Poza materiałami dydaktycznymi szkoły oraz organizatorzy i inne osoby zaangażowane w organizację wydarzenia otrzymywali oficjalne dokumenty upoważniające do organizowania akcji oraz świadczące o aktywnym uczestnictwie.

---

Na 8. edycję postawiliśmy na kolor #65b32e żeby trochę odróżnić od siebie kolejne wydania. Sam kolor nie był dobierany zgodnie z jakimś przesłaniem, a z pobudek czysto subiektywnych. W przypadku logo, największa zmiana to zastrzeżenie znaku i dodanie symbolu zastrzeżonego znaku towarowego.

W związku z rozpoczętym rok wcześniej odświeżaniem wizerunku akcji, nie było potrzeby przerabiania wielu grafik. Materiały edukacyjne, poza zmianą dat, pozostały bez zmian. Jedynie plakat „hasło dnia”, w związku ze zmienionymi zasadami gry, potrzebował drobnej zmiany w układzie.

Największa zmiana zaszła w plakatach, które zaprojektowałem na nowo, korzystając z elementów z poprzedniej edycji. Najbardziej widoczne jest odejście od schematu kolorystycznego wykorzystującego paletę barw Kart Grabowskiego, na rzecz podkreślenia motywu kolorystycznego tegorocznej edycji. Same kolory nadal są obecne, ale bardziej w formie akcentu niż głównego elementu.

Nowością jest dość prosta grafika, która w sposób bardziej wizualny miała przeprowadzić przez proces rejestracji szkoły zgłaszające się do wydarzenia.

Pozostałe grafiki zostały zaadoptowane na potrzeby tegorocznej edycji bez większych zmian (uaktualnianie dat, drobne poprawki wizualne, korekta tekstów), więc żeby nie męczyć oczu powtarzającymi się ilustracjami pozwoliłem sobie darować wrzucanie wszystkiego.

---

W trakcie produkcji…